Lyrics

PRL - Bez ciebie

Mógłbym twoim mężem być
Żeby tylko z tobą być
Mógłbym być twoim narzeczonym
Albo żyć z tobą po kryjomu

Żeby tylko z tobą być
Ja nie potrafię na to poradzić nic
Że bez ciebie nie ma mnie
Bez ciebie nie ma mnie

Mogę z domu nie wychodzić
Może nikt do mnie nie przychodzić
Koledzy już mnie nie obchodzą
Do domu wracam inną drogą

Żeby tylko z tobą być
Ja nie potrafię na to poradzić nic
Że bez ciebie nie ma mnie
Że bez ciebie nie ma mnie

Mógłbym twoim mężem być
Żeby tylko z tobą być
Mógłbym być twoim narzeczonym
Albo żyć z tobą po kryjomu

Żeby tylko z tobą być
Ja nie potrafię na to poradzić nic
Że bez ciebie nie ma mnie
Że bez ciebie nie ma mnie